Jeśli masz tak brudne środowisko w swoim ciele, w pewnym momencie ono się załamie i nie będzie w stanie wydalać niszczących organizm kwasów, metali ciężkich, bakterii, wirusów, namnażających się pasożytów, robali, pleśni, ropy, śluzu czy fermentacji… podczas gdy kwasy dalej będą drenować wszystko, co napotkają na swojej drodze w Twoim ustroju, czyli tkanki i komórki, doprowadzając do zapaleń, zwyrodnień, a ostatecznie najbardziej trudnych chorób.
Mało kto umie powiązać to, co się dzieje z jego ciałem, ze stylem życia, jaki prowadzi, z tym w jaki sposób się odżywia… i jak dramatycznie to wpływa na jego zdrowie.
PRZECHODZENIE NA DETOKSYKACJĘ TO WIELOSTOPNIOWY PROCES.
Osobiście nie zalecamy, aby nagle wszystko, co tworzy kwasy odstawić i przejść na hurra na surowe czy też pić same soki owocowe.
Historia już bardzo wielu osób pokazała, że może się to skończyć dramatycznie, włącznie z pilną hospitalizacją.
DLACZEGO?
Ponieważ jeśli jesteś zaśmiecony, wypełniony toksynami, odpadami metabolicznymi i metalami ciężkimi, a nie wiesz o tym, że Twoje nerki nie eliminują prawidłowo tego całego toksycznego szlamu, nagła zmiana diety może na tyle mocno poruszyć bagnem w Twoim ciele, że zawalone nim nerki dosłownie wysiądą!
To tylko pokazuje, jak wielka siła drzemie w szczególności w surowych owocach. Nie należy z tym faktem igrać, tym bardziej, jeśli chronicznie na coś chorujesz.
💫
Możesz rozważyć wsparcie swojego procesu potężnym w działaniu detoksykacyjnym i alkalizującym ciało, MEDYCZNYM I PRZEBADANYM KLINICZNIE ZEOLITEM, a także BIO CHLORELLĄ, która jest dokarmiana w fazie wzrostu zeolitem, aby mogła uzyskać jak najwyższą czystość, bezpieczeństwo spożywania i spełniała prozdrowotną funkcję.
UWAGA: Te dwa naturalne produkty dosłownie wysysają jak odkurzacz toksyny, wciągają jak gąbka metale ciężkie i patogeny… tak więc ich wydobycie lub uprawa MUSI ODBYWAĆ SIĘ W KLINICZNIE CZYSTYCH WARUNKACH… w innym wypadku wciągną w siebie cały syf z terenu, na którym się znajdują lub tam, gdzie są przetwarzane i pakowane…
A więc przyjmując niepewne preparaty, zamiast dać sobie wsparcie i zdrowie, to przyjmiesz do swojego ciała kolejną porcję skażenia!
Ze swojej strony polecamy WYŁĄCZNIE przebadane i bezpieczne produkty, z badaniami klinicznymi i certyfikacją, co wcale nie jest takie oczywiste na światowym rynku.
Oczyszczanie ciała z lat zapychania go kwasami pochodzącymi z pokarmów wysoko-przetworzonych, gotowanych, smażonych, w tym mięsa, nabiału, kawy, alkoholu, papierosów, itd, wymaga bardzo taktycznego podejścia do tematu.
JAK ZATEM BEZPIECZNIE WPROWADZIĆ ZMIANY?
- Najpierw stopniowo eliminuj: nabiał, mięso i białka, np. fasolę.
Ograniczaj także zboża, jaja, ryby, gluten i skrobię.
Pamiętaj, że to nie koniec świata, jest to OGRANICZENIE CZASOWE, które jest wymagane, aby uzdrowić swoje chore i pełne toksyn, kwasów i metali ciało.
Na śniadanie rób pysznego zielonego szejka z liści szpinaku, roszponki, pietruszki, sałat, a nawet liści rzodkiewki, itd. z dodatkiem chlorelli i daktyli. Pycha!
Do pracy bierz w pudełku pokrojone w stożki lub plasterki warzywa lub sałatki warzywne na surowo. Osobno miej w słoiczku sos winegrette, przed zjedzeniem polej nim całość… lub spróbuj chrupać je same 🙂
Przestań smażyć.
Ogranicz spożywanie tłuszczu i nigdy go nie łącz z owocami.
Na kolację zjedz warzywa krótko gotowane na parze, aldente, są wtedy o niebo smaczniejsze, a ich dobro nie ucieka do wody, którą potem odlewasz.
Zainteresuj się dietą przejściową Dr. Dąbrowskiej, przepisy z łatwością znajdziesz w internecie. - Następnie po miesiącu wprowadzonych powyższych zmian rozpocznij dzień od zjedzenia jednego owoca w całości, najlepiej wodnistego, jak melon, arbuz, jagody, winogrona… Są genialne w ściąganiu toksyn.
Tym sposobem sprawisz, że Twoje ciało się nawodni na POZIOMIE KOMÓRKOWYM, czego nie zrobi woda w butelce, ani zupa. Robią to tylko świeże owoce i świeże warzywa, a także świeżo wyciskane z nich soki.
Ponadto OWOCE ALKALIZUJĄ, DOSŁOWNIE GASZĄ POŻAR W CIELE WYWOŁANY ŻRĄCYMI KWASAMI.
To właśnie alkalizacji, czyli zasadowych, świeżych produktów potrzebuje Twój organizm, podczas gdy drenowany kwasami zmaga się z bólem, zapaleniem lub chorobą.
Gdy w następnej kolejności zaczniesz jeść wybranego owoca na śniadanie, po prostu przesuń swoj posiłek z surowych warzyw lub sałatkę, na porę lunchu lub obiadu.
I obserwuj, jak masz coraz mniejsze pragnienie na picie wody 😃
Coraz bardziej staraj się ograniczać codzienne gotowanie na parze. Pamiętaj, że GOTOWANIE NIE ALKALIZUJE.
A jeśli ruszy Ci detoks i poczujesz się gorzej, to zawsze możesz na krótką chwilę wskoczyć tylko na warzywa gotowane na parze, po to, aby te nieprzyjemne symptomy wyciszyć. Następnie powróć do planu 🙂
I nie rób nic na siłę i z wielkim trudem, ponieważ może to w pewnym momencie wywołać efekt odwrotny od zamierzonego, a przecież nie chcesz zaniechać planu zmiany żywienia i oczyszczenia się z toksyn.
Nie chcesz rzucić się z dzikim głodem na to, co kiedyś jadłeś, ponieważ już wiesz, że działa to na Ciebie prozapalnie.
Niemnej jednak licz się z tym, że podczas oczyszczania może tymczasowo pogorszyć się Twój stan zdrowia, uroda także może na tym ucierpieć. To na szczęście przemija i jest związane z uwalnianiem się w ciele kwasów i toksyn. Masz to wydalić i to jest najwyższy cel. Uroda w końcu powróci i to taka, jakiej być może jeszcze nie znałeś w swoim wydaniu!
Cała sztuka przechodzenia na nowy sposób żywienia lub stricte detoksykację najlepiej, gdy odbywa się krok po kroku i z pewnością konsekwentnie.
Detoksykacja ma polegać na wsparciu nerek i jelit, ponieważ są to Twoje najważniejsze kanały eliminacyjne, w tym jeszcze skóra, jako największy organ wydalniczy… i ONE MUSZĄ PRACOWAĆ PRAWIDŁOWO!!!
MUSZĄ WYDALAĆ TRUCIZNY, KWASY I METALE, ABY UTRZYMAĆ CIĘ PRZY ZDROWIU, A NAWET ŻYCIU.
I jeśli nagle na szybko wskoczysz z dnia na dzień na same surowe owoce i warzywa lub same soki, to miej na uwadze, że możesz narobić sobie mnóstwo kłopotu. Nie musi się tak zdarzyć, ale może.
UWAGA: nerki trzeba najpierw przygotować, udrożnić, zanim drastycznie zmieni się dietę.
Dlatego także nie zaczynamy od masaży czy szczotkowania ciała, bo można za mocno poruszyć limfą, w której siedzi cały ten bród, który nie powinien zostać wzbudzony, zanim nie zadbasz o prawidłową pracę jelit i nerek!
Nie chcesz ich zapchać do reszty!
Jeśli nic nie stoi na przeszkodzie, pokochaj suchą fińską saunę, dzięki niej zaczniesz przepuszczać swój wewnętrzny szlam skórą, a nerki w tym czasie będą mogły się regenerować i leczyć.
Ponadto nerki możesz od samego początku odciążyć zeolitem, który będzie wiązał toksyny i metale ciężkie w jelicie, poza układem krwionośnym, ponadto wesprze jelita i pomoże w ich naprawie.
Zeolit jest więc niesamowicie genialnym i rzeczywistym wsparciem dla osób chcących się oczyścić, ale także tych, którzy zmagają się z poważnymi chorobami i silnym zakwaszeniem ciała.
BĘDZIE ON NA JUŻ ALKALIZOWAŁ ORGANIZM, CZYLI ZMIENIAŁ JEGO CHEMIĘ Z ZAKWASZENIA NA ŚRODOWISKO SPRZYJAJĄCE GOJENIU SIĘ I NAPRAWIE.
Będzie usuwał materiały promieniotwórcze, odtruwał ciało po szczepieniach, rentgenie, eliminował patogeny i toksyny…
A w międzyczasie Ty będziesz kształtować swoje nowe nawyki dietetyczne.
Cały proces uzdrawiania, który obejmie detoksykację i nową dietę, to droga wymagająca wiary, samozaparcia, wprowadzenia mnóstwa zmian, które dla praktycznie większości osób są początkowo bardzo trudne.
Uzależnienie się od niektórych niezwykle szkodliwych i zakwaszających produktów spożywczych, to trochę jak wejście odwyk… człowiek czasem dosłownie wariuje, ciągnie go nagle niemiłosiernie do chleba, sera, mięsa, czipsów, koli, itd,…
Jest to jak walka z dzikim żywiołem, ale przecież nie może wygrać Twój umysł, gdy masz wielki problem w ciele do uzdrowienia. Nie masz innego wyjścia, jeśli chcesz żyć pełnią zdrowia i witalnością.
I pamiętaj, że nawet jeśli na chwilę polegniesz, po prostu wybacz to sobie, każdemubto może się zdarzyć…
Przeanalizuj co się stało, następnie powstań i zacznij od nowa! 🚀
Zmiana nawyków takich czy innych, chociaż jedzenie okazuje się chyba najsilniejszym z nich, to praca ze swoim umysłem, który cholernie nie lubi zmian.
Ale to nie umysł jest Tobą, tylko Ty masz umysł i zdecydowanie jesteś w stanie nauczyć się go „wychowywać”!
Kluczowe jest tutaj indywidualne podejście do tematu w oparciu o chorobę i przy wsparciu wyżej wymienionymi naturalnymi produktami: owocami, warzywami, ale i zeolitem czy chlorellą, które mają wielką moc i o tym napisaliśmy bardzo wyczerpujące artykuły w oparciu o szereg badań. Znajdziesz je na samym dole.
Najważniejsze, aby na tym etapie przejściowym, który może zająć Tobie przynajmniej miesiące, a nawet lata, NA JUŻ wspomóc ciało w oczyszczaniu, aby wreszcie zaczęły być z niego wyprowadzanie żrące toksyny i metale, była sukcesywnie przywracana odporność, ciało miało z każdym dniem coraz więcej sił do likwidowania wirusów czy nawet nowotworów.
A w międzyczasie będziesz się uczyć odstawiania tych pokarmów, które Tobie szkodzą. I ostatecznie osiągniesz cel, jakim jest zdrowie.
Nie patrz jednak na czas, aby się nie frustrować. Zaufaj super inteligencji, jaką jest Twój organizm, który ratuje Ci tylek każdego dnia!
Kolejny punkt w przechodzeniu na coraz bardziej surowe… - Osobiście soki z owoców wprowadzilibyśmy po OKOŁO 2 MIESIĄCACH ZMIENIONEJ DIETY, ale jest to dość umowne, bo przecież każdy człowiek ma inne słabości genetyczne, inny stopień zatoksycznienia.
Ponadto nie każdy, kto chce się oczyścić jest osobą chorą.
Tak więc tutaj trzeba obserwować swoje ciało, samopoczucie i odczucia, w szczególności, gdy coś Ci dolega.
💫
Zatem rozpoczęcie sokowania na śniadanie, w zamian spożycia owoca w całości, powinno rozpocząć się nie litrami, ale np. szklaneczką i dalszą obserwacją samopoczucia.
Polecamy tym, którzy mają problemy żołądkowe, jedzenie melonów w całości, picie soku z selera naciowego lub z kapusty.
Ale jeśli wciąż będziesz czuć po ich wypiciu ból, spróbuj szejków z zielonych liśc i, zamiast owoców. Pozwól sobie tym sposobem na gojenie i za jakiś czas ponów próbę zjedzenia owoca lub wypici a z niego soku.
Niestety proces naprawczy może wymagać wielu miesięcy, a nawet lat! Bądź na to gotów.
Sięganie do złogów w ciele, poupychanych przez bardzo mądry organizm, jak najdalej od ważnych organów, tak aby nie zostały przez nie uszkodzone, BĘDZIE WYMAGAŁ WIELOPOZIOMOWEJ PRACY CIAŁA, aby leczyć Twoje tkanki, usuwać stare komórki, usprawniać mnóstwo organów, tak by mogły wydajnie je eliminować i transportować cały ten toksyczny szlam do wydalenia poza ustrój.