„Pokój jest nieunikniony dla tych, którzy oferują pokój. Pokój jest w tobie atrybutem. Umysł, który pragnie pokoju, musi połączyć się z innymi umysłami, ponieważ w ten sposób uzyskuje się pokój. Jedynym sposobem na osiągnięcie pokoju jest nauczanie pokoju”.
Z szalonych życzeń pochodzi szalony świat. Z sądu pochodzi świat potępiony. A z przebaczających myśli wyłania się łagodny świat.
Prawda nie walczy z ignorancją, a miłość nie atakuje strachu. Miłość nie może mieć wroga. Doskonała miłość wyrzuca strach. Jeśli istnieje strach, to nie ma doskonałej miłości.
Czy nie przeszedłbyś przez strach, aby kochać? Dla takiej podróży wydaje się być. To podróż bez dystansu, do celu, który nigdy się nie zmienił.
Mieszkasz nie tutaj, ale w wieczności. Podróżujesz w snach, będąc bezpiecznym w domu. Nie ma podróży, a jedynie przebudzenie.
Wiara w to, co wieczne, jest zawsze usprawiedliwiona, ponieważ wieczność jest zawsze dobra, nieskończona w swojej cierpliwości i całkowitej miłości. Przyjmie cię całkowicie i da ci pokój. A jednak może zjednoczyć się tylko z tym, co już jest w pokoju w was.
Wybór osądzania, a nie poznania, jest przyczyną utraty pokoju. Nie masz pojęcia o ogromnym uwolnieniu i głębokim pokoju, który pochodzi ze spotkania z samym sobą i swoimi braćmi całkowicie bez osądzania.
Miłość nie szuka władzy, ale relacji. Kiedy spotykasz kogokolwiek, pamiętaj, że jest to święte spotkanie. Kiedy go (lub ją) zobaczysz siebie. Kiedy zobaczysz swoich braci jako siebie, zostaniesz uwolniony.
Nie zawiedźcie swojej funkcji kochania w pozbawionym miłości miejscu, stworzonym z ciemności i oszustwa, ponieważ w ten sposób ciemność i oszustwo są cofnięte. Miłość nie może być daleko w tyle za wdzięcznym sercem i wdzięcznym umysłem.
Kiedy boisz się czegokolwiek, uznajesz jego moc zranienia cię. Pamiętaj, że tam, gdzie jest twoje serce, tam jest również twój skarb.
Wierzysz w to, co cenisz. Jeśli się boisz, źle oceniasz.
W końcu wszyscy zaczynają rozpoznawać, choćby niewyraźnie, że musi istnieć lepsza droga. W miarę jak to uznanie staje się coraz bardziej ugruntowane, staje się punktem zwrotnym.
Całe uzdrowienie jest zasadniczo uwolnieniem od strachu.
Ważne jest, aby pamiętać, że tylko umysł może tworzyć i że korekta zaczyna się na poziomie myśli. Duch jest już doskonały i dlatego nie wymaga naprawy.
Kwestionowanie iluzji jest pierwszym krokiem do ich cofnięcia. Ciało nie istnieje inaczej, jak tylko jako urządzenie do uczenia się umysłu.
Możesz wierzyć, że jesteś odpowiedzialny za to, co robisz, ale nie za to, co myślisz.
Prawda jest taka, że jesteś odpowiedzialny za to, co myślisz, ponieważ tylko na tym poziomie możesz dokonać wyboru. To, co robisz, pochodzi z tego, co myślisz.
Niewielu docenia prawdziwą moc umysłu i nikt nie pozostaje jej w pełni świadomy przez cały czas. Jeśli jednak masz nadzieję oszczędzić sobie strachu, są pewne rzeczy, które musisz sobie uświadomić i w pełni zrealizować.
Umysł jest bardzo potężny i nigdy nie traci swojej twórczej siły. Nigdy nie śpi. W każdej chwili tworzy.
Pewność siebie nie może rozwinąć się w pełni, dopóki nie zostanie osiągnięte mistrzostwo. Gotowość to dopiero początek zaufania.
Nic i wszystko nie może współistnieć. Wierzyć w jedno to zaprzeczać drugiemu. Strach jest naprawdę niczym, a miłość jest wszystkim.
Ilekroć światło wchodzi w ciemność, ciemność zostaje zniesiona.
Niewinność nie jest cechą cząstkową. To nie jest prawdziwe, dopóki nie jest całkowite. Częściowo niewinni są skłonni czasami być dość głupi. Dopiero gdy ich niewinność staje się punktem widzenia o uniwersalnym zastosowaniu, staje się mądrością.
Uzdrowienie tylko wzmacnia. Magia zawsze próbuje osłabnąć. Uzdrowienie nie dostrzega w uzdrowicielu niczego, czym wszyscy inni by się z nim nie dzielili.
Magia zawsze widzi coś „wyjątkowego” w uzdrowicielu, co wierzy, że może ofiarować jako prezent komuś, kto go nie ma.
Jeśli zaatakujesz błąd w innym, zrobisz sobie krzywdę. Nie możesz poznać swojego brata (lub siostry), kiedy go (lub ją) atakujesz. Atak jest zawsze dokonywany na nieznajomego.
Czynisz ich obcymi, błędnie je postrzegając, a więc nie możesz ich poznać. To dlatego, że uczyniłeś ich obcymi, boisz się go. W Bożym stworzeniu nie ma obcych”.
]]>